Curieux

Dzisiejszy post chciałabym poświęcić osobom ciekawskim. Skąd w ogóle bierze się ludzka ciekawość? Nosimy ją w sobie już od dziecka, jednak nie każdy z nas potrafi wyznaczyć sobie pewną granicę. Na pewno nie raz spotkaliście się z osobami nazbyt dociekliwymi. Tacy ludzie często chcą wiedzieć wszystko o wszystkim, aczkolwiek dają od siebie niewiele. Co więc sądzić o takich osobach? Czy warto im ufać? Każdy ma do tego specyficzne podejście. Osobiście nie potrafiłabym opowiedzieć wiele o swojej osobie komuś, kto ledwo mnie kojarzy. Ponadto, uważam, iż osoby nadmiernie interesujące się ludzkimi sprawami mają swoje życie za nudne oraz nie potrafią go zmienić samemu, potrzebują do tego naszej pomocy, nowinek z naszego życia, czegoś, co pomoże im w dążeniu do pewnej zmiany, a przecież każdy powinien wieść indywidualnie swoje życie. Jak to się dzieje, że gdy tylko ktoś zbuduje mur, ktoś inny zaraz chce wiedzieć, co jest po jego drugiej stronie? Oryginalność jest podstawą i nic tego nie zmieni. Tak jak wspomniałam w poprzednim poście MODY NA KLONY NIE BYŁO, NIE MA I NIE BĘDZIE! Można by spojrzeć na to także z drugiej strony. Osoby wyrażające nadmierną ciekawość mogą nas uznać za dobry obiekt, dzięki któremu mogłyby na drugi dzień poplotkować z grupką znajomych. Po co mieszać w nasze sprawy takowe osobowości? Uważajcie, komu powierzacie swoje informacje. Można być ciekawym świata, ale trzeba uważać też na to, aby nasza ciekawość nie zmieniła nas o 180 stopni. Pozostańmy sobą i nie powierzajmy naszych spraw byle komu! Mówi się bowiem, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła.

Bluzka: ZARA

Spodenki: ZARA

Buty: Vans